„Nie jestem publicystą (piszę z reguły inne teksty), ale siedzenie w domu i frustracja, a właściwie wściekłość spowodowana działaniami władzy centralnej, nie tylko w Polsce (a właściwie karalnymi zaniechaniami), wyzwoliła u mnie pewną energię, którą przelałem na papier.
Może zaciekawi, może wkurzy, lub da obojętność, to dobrze…, ale mam prawo mieć swoje oceny jako państwowiec. (…) A piszę, bo czuję się cząstką naszej Ojczyzny, w tym mojej Świdnicy, w której zamieszkałem ponad 4 lat temu. Czuję się tutaj dobrze, dlatego chcę się podzielić swoimi refleksjami, jako Obywatel… „
Tak napisał do mnie, przesyłając swój tekst Wiesław Łabęcki. Ważne, nie jako Prezes ŚUTW!, ale jako Obywatel, a można by nawet powiedzieć – SZARY OBYWATEL (pamiętamy: „Ja szary obywatel…”).
Przeczytałem ten tekst prawie jednym tchem i pragnę wyrazić jedynie swój szacunek i powiedzieć: Wieśku – DZIĘKUJĘ. Gorąco zachęcam wszystkich do uważnego przeczytania tego teksu.
Jan Starek
Aby to zrobić, wystarczy kliknąć >>> tutaj