13 stycznia odbyło się tradycyjnie odbyło się spotkanie świąteczno-noworoczne, które zgromadziło 125 osób. Już na wejściu uwagę wszystkich zwróciła scenografia. Szopka, choinki i światełka, a nawet zwierzęta; wół, osioł i owieczki robiły fantastyczne wrażenie i od razu wprawiały w świąteczny nastrój. To wszystko, to zasługa Wandzi Karaśkiewicz i członków grupy teatralnej.
Nowym elementem było oświetlenie sceniczne. Tu w elektryka zabawił się Jan Starek. Za specjalnie wykonanym pulpitem sterowniczym zasiadła Krysia Lasek, która efektownie oświetlała już to występujących aktualnie aktorów, już to grupę wokalną, dodatkowo zmieniając nasilenie światła. Przy przyciemnionej sali dawało to świetny efekt.
Po powitaniu przez Prezesa ŚUTW Jana Starka, miał miejsce program artystyczny przygotowany przez grupy wokalno-instrumentalną oraz teatralną. Zwrócić uwagę należy na to, iż zarówno treść przedstawienia jak i wplecione w nie kolędy i pastorałki tworzyły wspaniałą całość.
Po prezentacji artystycznej Prezes ŚUTW Jan Starek pochwalił się nowym futerałem na gitarę. Zaprosił więc na scenę Krysię Lasek i Wandzię Jarosińską, a z futerału, ku zaskoczeniu wszystkich, wyjął prezenty dla obu Pań. Był to skromny wyraz podziękowania za ogromny wkład pracy w przygotowanie, realizację i rozliczenie V Przeglądu Piosenki UTW.
Niestety, oprócz wielu pozytywów, zdarzyły sie i sytuacje mniej przyjemne. Do nich zaliczam przejawy złośliwości rzeczy martwych takie jak zepsucie się elektroniki w gitarze o raz przewodu co powodowało, że w ostatniej chwili musiałem jechać po drugą gitarę. Drugim elementem, który przyprawił organizatorów o bóle głowy i skoki ciśnienia to catering. Nie chcąc nawet tego opisywać, przypomnę o naszej decyzji, iż podobne spotkania będą bez cateringu w dotychczasowym zakresie.
Na zakończenie pragnę serdecznie podziękować Zeni Bieszczad, Krysia Lasek i Wandzi Jarosińskiej oraz tym wszystkim, którzy ofiarnie pomagali przy urządzaniu sali i dekoracji stołów.
Klikając na dowolne zdjęcie otworzy się niestety bardzo skromna galeria. Oprócz kilku zdjęć od Basi Paszewskiej (dziękuję i za to ) musiałem robić zdjęcia ze zrzutów ekranowych w trakcie odtwarzania filmu. Przepraszam również za jakość tych zdjęć.