ul. Rynek 39 pok. 26
w Miejskim Centrum Wspierania Inicjatyw
58-100 Świdnica
Wiceprezes 505 718 322
sutw.swidnica@gmail.com
biuro i kasa czynne we wtorki i środy w godz. 10.00 – 14.00
WIERZBNA, BAGIENIEC, WIŚNIOWA
Tyle się dzieje w naszym UTW i w instytucjach kulturalnych miasta, że pierwszy wolny termin na wycieczkę był właśnie teraz. Cóż ładna pogoda już była, ale to nie zraża nigdy zawziętych turystów.Grupa ośmioosobowa jest niezwykle mobilna, sprawna i stwierdziliśmy , że żadna ilość mała czy duża nie przeszkadza , żeby się dobrze bawić.
Na przystanku w Wiśniowej czekał na nas „tubylec” Andrzej i poprowadził prosto pod pałac. Pałac nie jest w dobrym stanie, a wart byłby remontu i inwestycji. Pierwotnie renesansowy, przebudowany w stylu francuskiego neorenesansu mimo kiepskiego stanu zachwyca swoja architekturą. Skierowaliśmy swoje kroki w kierunku domu naszych przewodników Ali i Andrzeja, gdzie zostaliśmy zaproszeni na kawę. Była to niespodzianka choć zważywszy niską temperaturę kawa w zaciszu domowym była niezwykle krzepiąca. Kolejnym punktem był pałac w Bagieńcu,a spacer przez las był przyjemny . Bagieniec jest często odwiedzany przez mieszkańców Świdnicy i wciąż nam jest żal, że jego stan właściwie się nie poprawia. Początkowo był to prawdopodobnie dwór obronny, kolejne przebudowy zmieniły jego funkcję , pełnił rolę pałacu otoczonego jeziorem. Bagieniec odwiedził Wolfgang Goethe. Kolejny spacer leśną drogą doprowadził nas ko kompleksu „ Biały Las ”, składającego się ze stadniny koni oraz restauracji. Można popijać kawę lub jeść obiad przyglądając się próbom jazdy konnej przez szybę oddzielającą te dwa obiekty. Większość wypróbowała placki ziemniaczane . Niespodzianką była informacja obsługi, że właśnie jest dzień życzliwości dla klienta, więc kącik kawowo- herbaciany był gratisowy. Było to bardzo sympatyczne. Po odpoczynku wyruszyliśmy do pałacu w Wierzbnej. Obiekt jest podobno remontowany od 16.lat (!). Niestety zarówno pałac jak i pozostałości po klasztorze cystersów są w opłakanym stanie. Doprowadzenie do jakiegoś sensownego wyglądu wymaga niezwykłych nakładów ze względu na ogrom zniszczeń. Udało nam się wejść na dziedziniec pałacu i klasztoru, a nawet do wnętrza pałacu dzięki pomocy stróża terenu. To była rzadka okazja zobaczenia właściwie terenu budowy. Przechodząc obok kościoła i przyległego cmentarza w Wierzbnej nie mogliśmy nie odwiedzić naszego kochanego i niezapomnianego Pana Mikołaja. Mimo niezbyt zachęcającej pogody okazało się, że wycieczka spełniła a nawet przerosła nasze oczekiwania głównie dzięki naszym opiekunom Ali i Andrzejowi.
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies. Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. AkceptujęCzytaj więcej
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.