to przestrzeń dla ludzi
  • aktywnych
  • twórczych
  • chcących się rozwijać

ul. Rynek 39 pok. 26
w Miejskim Centrum Wspierania Inicjatyw
58-100 Świdnica

Prezes   513 005 811

sutw.swidnica@gmail.com

biuro i kasa czynne we wtorki i środy w godz. 10.00 – 14.00

Inauguracja roku akademickiego 2013/2014

14 października br. w sali klubu „Bolko”, już po raz szósty w historii Świdnickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku gromko zabrzmiała stara pieśń studencka „Gaudeamus …”. 
     Trzeba przyznać, że promocja imprezy  (baner na stronie internetowej, pop-up  i in.) okazała się bardzo skuteczna , bo  słuchacze  ŚUTW wyjątkowo licznie przybyli na inaugurację. Było miło, że uroczystość  uświetnili swoją obecnością przedstawiciele władz samorządowych różnych szczebli: Prezydent Miasta – Wojciech Murdzek, Wicestarosta Świdnicki – Alicja Synowska, Przewodnicząca Rady Miejskiej Joanna Gadzińska, Przedstawiciele zaprzyjaźnionych instytucji  i organizacji pozarządowych.
     Uroczystą Inaugurację otworzyła Krystyna Lasek  – Prezes ŚUTW, która  powitała wszystkich zebranych i pokrótce przybliżyła ideę uniwersytetów  trzeciego wieku. 
Szczególnie  ciepłe słowa  powitania usłyszeli „pierwszaki”, czyli nowo przyjęci członkowie, którym, każdemu z osobna, uroczyście wręczono legitymacje członkowskie.
    Goście, którzy zabierali głos, bez szablonowej kurtuazji, nie szczędzili słów uznania dla działalności Uniwersytetu oraz składali serdeczne życzenia. O niekonwencjonalności relacji między władzą samorządową a Uniwersytetem świadczy wystąpienie Pana Prezydenta Wojciecha Murdzka, który zasugerował, aby uroczysta immatrykulacja zawierała również złożenie przysięgi studenckiej. Zauważył również, że Uniwersytet o takim dorobku i zakresie działalności  powinien mieć swojego patrona. Na pewno sugestie te, będące wyrazem autentycznej troski Pan Prezydenta, staną się przedmiotem głębokiego namysłu Zarządu  ŚUTW, Liderów i samych członków Stowarzyszenia. 
     Następnie miał miejsce wykład inauguracyjny wygłoszony przez niezawodnego Zdzisława Grześkowiaka.  Tytuł wykładu –„Wprowadzenie do teorii poznania” – sugerował być może  jakieś straszne rzeczy. Po pierwsze – filozofia –  a więc trudna, niezrozumiała, oderwana od rzeczywistości, a po drugie – nuda – z powodu samego wykładu jako takiego, no i oczywiście tematu. Tymczasem w 100 procentach  potwierdziła się zasada, że ludzie  o głębokiej wiedzy chcą się nią dzielić i o trudnych sprawach potrafią mówić w sposób prosty i ciekawy – i odwrotnie –  ludzie o małej wiedzy chcą się nią jedynie popisywać i celowo swoją wypowiedź ubierają w trudne, niezrozumiałe słowa, aby podkreślić swoją „uczoność”.  Z całą pewnością Pan Zdzisław Grześkowiak bez wątpienia należy do tych pierwszych. A wiem co mówię, bo sam w przeszłości  zdawałem egzaminy z historii filozofii, epistemologii  i innych dziedzin tej nauki.
     Kolejnym punktem programu była prezentacja multimedialna o historii i działalności Świdnickiego Uniwersytetu Trzeciego  Wieku. W tym miejscu, jako jej autor, muszę wszystkich przeprosić za nieznaczne przesunięcie wizji w stosunku do fonii. Szkoda, bo wiele godzin pracy m.in. nad zgraniem obu ścieżek co do sekundy, poszły na marne. Marnym usprawiedliwieniem jest to, że stało się to bez mojej winy, ot, taki psikus rzeczy martwych. Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w przygotowanie prezentacji, a  szczególnie lektorom: Joasi Chruściel i Markowi  Maciejowskiemu.
        Już sama dekoracja zdradzała temat części artystycznej. Program „Ocalić od zapomnienia – lata 50.”, to wspomnienie, w trochę satyrycznej formie, tego okresu. Zobaczyliśmy więc kilka scen, przypominające na wesoło, w gruncie rzeczy smutne realia  tych lat. Był więc targ z przekupkami sprzedającymi wszystko co się da, kłócące się  „o chłopa”  i kupujących z różnych warstw społecznych (choć ponoć  społeczeństwo było bezwarstwowe). Były brygady robotnic i robotników pracujących (zapewne w ramach socjalistycznej rywalizacji  lub przy realizacji kolejnego planu)  przy budowie domu. Duży aplauz wzbudził pokaz mody  z tych lat. Czym byłby pokaz tych lat bez  towarzysza Gomułki „Wiesława”, w którego  świetnie wcielił się Marian Wilczyński – styl mówienia, ruchy ciała były bardzo wiarygodne. Jako prowadzący dobrze spisał się Marek Maciejowski, którego walory głosowe po raz kolejny zostały zauważone. Także chórek (złożony  z dziewczyn i Leszka z mojej grupy) wykonywanymi piosenkami z tego okresu był świetnym uzupełnieniem do prezentowanych treści. Dziewczyny, Leszku  – dobra robota! Całość programu przeplatana była projekcją autentycznych kronik filmowych z lat pięćdziesiątych.
           Totalną, ale jakże miłą, niespodzianką przygotowaną przez naszą Szefową – Krysię Lasek, była forma podziękowania autorom i aktorom oraz własnoręcznie wykonany ogromny plakat promocyjny z nazwiskami wszystkich  biorących udział w programie artystycznym oraz tworzących go. Dowiedzieliśmy się z niego, że Teresa Cora „dochowała się” naprawdę dobrych asystentek (m.in. Wanda Karaśkiewicz i Grażyna Kozmowska).  
          Bardzo miłym akcentem kończącym uroczystość były publicznie wręczone prezenty, będące formą podziękowania za całokształt pracy. Nagrody otyrzymali Teresa Cora i Jan Starek. Dodatkowym, bardzo miłym prezentem były gromkie oklaski  wszystkich zebranych

Informacje

KRS  0000275666

 

biuro i kasa czynne 

we wtorki i środy 
w godz. 10.00 – 14.00

 nr konta ŚUTW
97 2030 0045 1110 0000 0140 6120

Nasi partnerzy

to przestrzeń dla ludzi
  • aktywnych
  • twórczych
  • chcących się rozwijać

ul. Rynek 39 pok. 26
w Miejskim Centrum Wspierania Inicjatyw
58-100 Świdnica

Prezes   513 005 811

sutw.swidnica@gmail.com

biuro i kasa czynne we wtorki i środy w godz. 10.00 – 14.00